czwartek, 28 marca 2013

"... i autorka kociegopazurka radzą...", czyli pisemny koci poradnik od nieznających się pań

Jako czasem dość pomysłowa osoba wpadłam na pomysł założenia na blogu postów specjalnych o nazwie "... i autorka kociegopazurka radzą...". W pierwszych trzech kropkach znajdowałaby się nazwa bądź nazwisko osoby/portalu, z którym odpowiedziałabym na pytania dotyczące kotów (szczególnie tych Waszych :)). Jako, że sama nie mam doświadczeń związanych z kociakami, no może oprócz małych wyjątków zwierząt rodziny i przyjaciół, wspomagałabym się książką Arden Moore "Co Twój kot próbuje Ci powiedzieć?", czyli oficjalnie zazwyczaj nazwa tej serii nosiłaby tytuł Arden Moore i autorka kociegopazurka radzą....


Jako, że przez całe studium Co Twój kot próbuje Ci powiedzieć? zaznaczałam sobie kolorowymi karteczkami najistotniejsze informacje, będzie mi mam nadzieję łatwiej, a jak nie to chwila zabawy w detektywa mi nie zaszkodzi ;-)

Pojęcie tego, co chcielibyście czytać jest u mnie zerowe, więc... zapraszam Was do udziału w ankiecie lub osobiste napisanie w komentarzu o czym chcielibyście przeczytać, jakie porady mają znaleźć się na blogu. Jestem otwarta na wszelakie propozycje!


Dzisiaj dość krótko, ale miał to być głównie post informacyjny. Przed południem byłam w markecie na zakupach przedświątecznych i obok był zoologiczny. Zakochałam się w tamtejszym drapaku. Teraz tylko muszę uzbierać 160 zł...

1 komentarz:

  1. Fajny blog ;)
    No troszkę kasy jest..uzbierasz :)
    http://smileforme2.blogspot.com/ zapraszam do siebie + obserwuje ;3

    OdpowiedzUsuń